Celowo już nie pisałam o idiotycznych zachowaniach, dialogach itp. Natomiast fałszowanie historii to już inny kaliber.

Kiedyś był taki film "Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni" i konsultantem historycznym był jakiś przedwojenny kawalerzysta. Kulbaczenie konia wyglądało inaczej, a filmowcy mimo protestów konsultanta użyli tego co było w magazynie. Konsultant wycofał się i zażądał usunięcia swojego nazwiska z czołówki. Filmowcy powtórnie olali konsultanta i jego nazwisko figurowało w rozpowszechnianym filmie.

Przecież telewidzowie nie mają pojęcia o tym jak wyglądała ówczesna Polska, ani o historii panowania Łokietka i Kazimierza W., więc haniebne Twoim zdaniem błędy historyczne są dla nich niezauważalne. Nie wiedzą, że są robieni w balona a tym samym nie cierpią. Twórcy filmu doskonale zdają sobie z tego sprawę, i lecą po bandzie.

Gorzej będzie, jeśli telewidzowie nie zauważą, że jest to po prostu marny film, ale raczej zauważą, i  może być kiepsko z widownią.

Przy discopolo nie ma żadnego oszustwa, bo natym co lubi, zna się każdy.

Drobna uwaga:

Wielce pouczająca jest lekcja z wojny japońsko-rosyjskiej. To jak na niej wielu w Rosji zarobiło od drobnych kwatermistrzów z armii carskich którzy na kwity z pralni wystawione po chińsku pobierali zwrot za nabyty furaż i żywność, po całe koterie które pozwalały na przegranie wojny i zagładę floty.

Dziś mamy podobną wojnę informacyjną gdzie przypadła nam rola carskiej rosji.

TVP jest istotny elementem w tej wojnie informacyjnej i fatalnie kierowana. Drobny przykład to numery z telemetrii Nielsena i zestawienia wyników z Netii, zresztą to jest ważny sens Sylwestra pomiary Netii i Nilsena mają ten sam rozkład tylko dlaczego akurat dla tego jednego wydarzenia. Rynek reklam domy mediowe ustawiają pod wyniki Nielsena [ 2 tys. respondentów jest bazą do podziały tortu reklamowego - Czechy jest ich 4 tys.] 

Dodatkowy element to stałe walki koterii w TVP – gdzie wojna domowa jest ważniejsza od zagrożenia. Jak można prowadzić akcje propagandowe gdzie przeciwnik z wrażej TV jest bardziej kolegą niż pracownik z tej same telewizji.

Kolejna sprawa to studia produkcyjne – seriale robią te sam firmy zewnętrzne dla grubej czwórki i jest to też ten sam ukryty przekaz ideowy. . W przypadku TVP dochodzi wyprowadzanie kasy i przepłacania za produkcje. Jeżeli TVP sama chce ciągnąć produkcje telenoweli o niskich kosztach to wszystkie ręce na pokład by to się nie udało. Kwestia wizualną filmu i jego siermięga to min. efekt jak wyżej, czyżby któreś studio dla ratowania projektu przytuli za pewien czas tą ramotę do restauracji.

Sam przekaz serialu – przybliżenie historii już spotkał się z ostrą reakcją niemieckich mediów polskojęzycznych – pytanie dlaczego ułatwia się to tak kiepskim wykonaniem.

Kicz historyczny tak ale i mamy kiepskich artystów czy ostatnie filmy Holland czy Machulskiego są lepiej zrobione i zagrane.

Zęby mnie bolą jak to nowe dzieło oglądam – ale najgorsze jest to że jak na wojnie na rzeź bez durno oddajemy zainteresowanie widzów – to nie sabotaż to zbrodnia.

Dlaczego na to się pozwala – tu musi być jeszcze silniejszy gracz który ustawia plansze gry. Mamy nie telewizja publiczną ale grupę rekonstrukcyjna która ją udaje. Jaki jest cel władcy gry to już inny temat.

"Dlaczego na to się pozwala "

Bo ma być, jak było, tylko bardziej "patriotycznie". A jak się już wydusi kasę z narodu i patriotyzm lekko obrzydnie, to znowu bedzie zmiana. I tak w kółeczko.
Tylko nasi przedsiębiorcy jakoś się mało na to łapią, bo nijak tego biliona pochowanego po bankach uruchomić nie chcą :)))

To jest pewna koncepcja jak i wniosek Raportu z Miastka – gdzie ocenia się elektorat PiS i tzw. klasę ludową. Oczywiście kto płaci to wymaga tu Krytyka Polityczna i wniosek jest słuszny lewica ma 35% i zdobędzie władzę. A po ostrym odbiciu na wzmożenie patriotyczne będzie ostre odbicie na wzmożenie laicyzacji. Im siermiężny jest patriotyczny przekaz serialu tym szybciej będzie reakcja zwrotna.

Cały Raport tak faktycznie służy jako załącznik do wniosku po granty z fundacji Batorego, Sierakowski to wielki człowiek do małych interesów.

Od biedy by to wystarczyło – kostiumy i charakteryzacja gorsze niż w teatrze amatorskim przybliża dzień zwycięstwa partii Razem. [ Nie ukrywam ta ekipa jest ciekawa co pokazuje obecna akcja jej agentury wśród rezydentów].

Obawiam się że jest jeszcze coś wyżej – na co wskazuje że groszowa kara dla TVN 24 uruchamia parasol za oceanem.

Co do przedsiębiorców – to że gospodarka niemiecka się rozpędziła to ma przełożenie na naszą kolonialną produkcję , ale jest jeszcze coś innego to przystosowanie. Cały czas ważny jest rozwój firmy i czas oraz energia na to poświęcony – a coraz niższy jest próg gdy przy pewne skali bycia na rynku przychodzi kupiec zagraniczny i trzeba się sprzedać. Więc jak inwestować gdy linie kredytowe nie pewne – lepszy wróbel w garści nie gołąb na dachu. Wróbla wypuścimy a bank drabinę spiłuje jak do gołębia będzie blisko.

Od dawna zwracał uwagę, że przekaz w Polsce jest w rękach Kurski & Kurski. Lewicowe widzenie RON i Królestwa Polskiego ponieważ jest to w interesie Imperium Brytyjskiego, jak i Niemiec. Oni poprzez swoją agenturę będą tego pilnować. Nie po to niszczyli, aby teraz mieli się przyglądać temu, jak ktoś będzie ten przekaz zmieniał. 

Ilona Łepkowska (konsultant scenariusza córka miłującego na potegę Marksa i Engelsa prof. Tadeusza Łepkowskiego - historyka, związana z architektem Czesławem Bieleckim - tak podaje wiki. 

Co Ona może twórczego wnieść w celach przekazu propagandowego do bierzącej polityki. Kogo władza tego historia, Tak jak religia - Kogo władza tego religia. Telenowela utwierdza, że Korona Królestwa Polski (tym samym nasza tradycja) to chłam, nic nie wartego, nic nie znaczącego. Za co nie warto nadstawiać karku. Lepiej przyjąć cudze wzorce. Kurski może być dumny, zadanie wykonał znakomicie. 
Widać dokładnie kto którego "dworu" interesy reprezentuje. W "Kochaj albo rzuć" pada takie sformułowanie o telewizji w PRL-u, U nas kanałów wiele, ale telewizja jedna. Tak jest nadal mocodawcy (dzielący kasę lub prowadzący) są Ci sami, kanałów wiele ale przekaz jest ten sam, jakby telewizja była jedna. 

Twórcy Korony Królów - ponoć odcinek 200 tysięcy złotych kosztuje. 

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?film=1243681

Zresztą TVP dostała 500 milionów dotacji. Więc będzie nadal chłam ale będzie czym dzielić. Oni te dorwanie się do tej kasy mają na czole wypisane. 

Usia siusia, cepeliada. Piastowska.

Jakie to by miało znaczenie, gdyby to był po prostu dobry film?

A mi internet mowi, ze Instytutu Historii.

http://historia.us.edu.pl/index.php?pokaz=showart&id=11

Kompetencje ma, a co z nich wykorzystano przy pracy nad filmem, nie wiem, bo nie ogladam.

Ciekawilaby mnie wypowiedz tej pani w sprawie poruszonej przez Eske: dlaczego to krolowa ma na glowie slynna korone?

Czytalam jakas wypowiexz, ze w filmie jest sporo niehistorycznych nagiec w kierunku przypisania kobietom wiekszej roli niz faktycznie ogdrywaly. Ale zeby tak?

...w filmie jest sporo niehistorycznych nagiec w kierunku przypisania kobietom wiekszej roli niz faktycznie ogdrywaly. Ale zeby tak?

A dlaczegóż by i nie!? 

W kręgach kultywujących starą wykładnie starego przymierza powiada się, że król powróci wnet i ... to będzie ... KOBIETA   :((

Więc twórcy oraz producent [kod pocztowy 00-999] podpisują się pod taką wykładnią i w tej telenoweli przychylają nam, gawiedzi zza płotu, klimaty rozedrgania jakie nimi targają.  ;)))

Nie ma przypadków, są tylko ...

Jak ja to przetrzymam do wyborów?

Kapitalne :)

Eska też ma coś do Korony Królów